Bułki serowe

    Prosto z pieca , świeże pachnące i przepyszne , nie ważne że dopadła mnie grypa i powinnam leżeć , ale na takie pyszne bułeczki znajdę kilka chwil aby je przygotować , a po upieczeniu położyć się z gorącym kubkiem mleka i świeża bułeczką , więc zapraszam serdecznie do wypróbowania przepisu , i życzę wszystkim miłej soboty .

Składniki 

3 szklanki mąki 
1 szklanka mleka 
10 dag świeżych drożdży 
szczypta soli 
10 dag sera żółtego ( według uznania )
1 jajko 
1 łyżeczkę  cukru 
2 łyżki masła 


Wykonanie 

Do garnka przekładam masło i rozpuszczam , mleko przelewam do kubka wstawiam do mikrofali na 1 minutę .
Kiedy mleko i masło mamy przygotowane , zaczynamy rozrabiać ciasto . 
Do wysokiej miski wsypuję mąkę , jajko , oraz mleko oraz rozpuszczone masło , starty ser żółty na drobnych oczkach  , następnie dodajemy drożdże i zagniatamy nasze ciasto , jak ciasto mamy dobrze zagniecione , posypujemy  mąką i zakrywamy ściereczką odstawiamy w ciepłe miejsce na 40 minut .
  W między czasie przygotowuję tortownicę , wykładam papierem do pieczenia i lekko smaruję masłem , następnie z naszego ciasta drożdżowego odrywam kawałki i  formuję kulki , układam nie zbyt ciasno  w tortownicy w kółko , kiedy mamy przygotowane bułki , odstawiam pod przykryciem na 20 minut , następnie , do rozgrzanego piekarnika na 180  stopni na 20 minut .
Po tym czasie bułki przekładam na deskę i odczekuję do wystygnięcia .

                                    Smacznego